Wybory wyborami...

Day 1,462, 02:17 Published in Poland Poland by ToTylkoIni


Nie ma rzeczy niemożliwych - oto myśl, która od razu nasunęła mi się, gdy po powrocie do aktywnej gry usłyszałem, że w szranki w ostatnich wyborach prezydenckich przeciwko kandydatowi z Partii Wolnych Ludzi stanął promowany przez Narodową Demokrację i Polską Partię Patriotyczną Dzeju xp, a'ka Tyrond. Większość widząc te dwie nienawidzące się swego czasu partie, powie, iż jest to jawna hipokryzja. Ja jednak stwierdzam, że niekoniecznie - być może jest to zapowiedź czegoś lepszego, nowego ładu, który przyniesie nam kolejną falę rozrywki.

Wspaniałe jest bowiem, że nawet tak skrajne bieguny jak ND i PPP potrafią dojść do porozumienia. Szkoda tylko, że zgodnie z powszechnie znaną mentalnością Polaka - jest to porozumienie nie aby, lecz przeciwko.

Z drugiej jednak strony - czy aby na pewno PPP i ND tak różnią się od siebie? Czy może owa biegunowość obu partii jest jedynie pozorna, sprzyjająca trudnemu wyborowi pomiędzy którąś z partii? Przyjrzyjmy się zatem bliżej deklarowanym orientacjom partyjnym największych polskich partii.

Najliczniejszą polską partią jest Narodowa Demokracja, która na swoim party page'u określa siebie mianem skrajnej prawicy, preferującej rządy autorytarne. Kolejna, Partia Wolnych Ludzi - Centroprawica z naciskiem na libertarianizm. Dalej jest Polska Partia Patriotyczna - tak jak PWL, następnie Partia Imperialna - Centro-autorytaryzm, Polska Partia Libertariańska - jak sama nazwa wskazuje, skrajna prawica.

Jak widzimy, wszystkie większe partie ogłaszają się ze swoimi skłonnościami do prawicy. Pytanie tylko, czy w rzeczywistości tak jest? Kolejne pytanie, czy w eRepublik, grze w której mamy gospodarkę centralnie planowaną - nie spierajmy się, każdy wie, że Administracja ma pełną kontrolę - czy tutaj mamy jakiekolwiek szanse na stworzenie czegoś takiego jak orientacja polityczna. Czy możemy mówić, że jesteśmy poglądów prawicowych i nasz rząd jest 100% prawicowy, gdy Plato w ciągu jednego wieczoru może rozdać np. 50 Energy Barów, osłabić walutę, wykupywać zbyt fooda?

Otóż nie. Polityka w eRepublik jest jednolita. Możemy jedynie stwierdzić, że ktoś robi to dobrze, lub po prostu nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Dlatego nie ma najmniejszego znaczenia kto przynależy do jakiej partii - najważniejszym kryterium wyboru są aktywność, doświadczenie i umiejętność własnego myślenia. Dlaczego?

Czyż nie jest to pozytywne zjawisko, iż (pozdrawiam serdecznie) Mixliarder z Polskiej Partii Patriotycznej poddaje w wątpliwość idee opozycji, gdy pokazuje (oczywiście nie zawsze, ale w większości tak jest) rzeczywiste braki w danym projekcie? Czy nie jest dobrze, gdy Sylwek Zwierz potrafi otwarcie zaproponować dobrą inwestycję jaką jest zwiększenie wagi PCA w działaniach militarnych ePolski, pomimo krytyki jego przeciwników? Czy nie jest dobrze, gdy Leo Vince swoją aktywnością potrafi zarazić zwykłych szarych dwuklików do włączenia się w prawdziwe eRepowe życie? Otóż właśnie pomimo względnej skrajności takich ludzi nam trzeba.

Dlatego głęboki apel. Nie dajcie się nabrać i nie głosujcie na kogoś, bo dobrze płaci, czy jest "fajny", lub tak kazali. Sprawdźcie czy jest aktywny, jakie ma doświadczenie, co robi. Nie krępuj się głosować na ludzi, których ogół wyśmiewa, bo ich szeroko opisane projekty mają wady - oni to poprawią. Jeśli mieli dosyć czasu aby stworzyć szkic swojej kandydatury, będą mieli czas aby go udoskonalić. Nie głosuj na no-name'ów wystawionych przez partie. Głosuj na znanych Ci graczy, którzy są wystarczająco aktywni i mają głowy na karku. Po prostu głosuj mądrze, nie kierując się przynależnością do ND, PPP, PI, PWL czy PPL.

Dla wszystkich chętnych podaję do wiadomości, iż 25.11 w regionie Brittany można oddać głos na Iniestę. Już teraz serdecznie dziękuję za każdy głos, który jest również dla mnie swoistym votum zaufania.