Wojna o zboże i Rumunów

Day 1,146, 09:06 Published in Poland Georgia by mpakosh

Wydanie nr. 23, 1146 dzień

Dzisiaj krótko i na temat, po przeglądzie prasy na Wschodzie:
- o wschodnich sojuszach raz jeszcze (Rosja)
- ukraińskie wojska w odwrocie



NWO podobno już jest blisko. eRosja na gwałt szuka nowego sojuszu. W prasie pojawiają się różne sugestie. Rosja ma na kilka perspektyw:
1. PANAM - jest to jedyne miejsce, gdzie dotychczas zaprosili Rosjan. Stany i Brazylia już zgromadziły surowce i teraz ich najważniejszym zadaniem jest utrzymanie zdobytych terytoriów i zapewnienie swoim obywatelom tak zwanego „fun”. Amerykanie podobno chcą desantować się nie w Normandii, lecz w Portsmouth. Z kolei Rosja i Francja mają kryć tyły.
2. W ostatnich artykułach nie tylko w Polsce, lecz i na świecie, pojawia się „szkielet” europejskiego sojuszu: Serbia, Węgry, Polska (i być może oporna Chorwacja). To, że Phoenix upadł, nie oznacza, że dorga do tego sojuszu jest dla Rosji zamknięta. Rosja jest potrzebna temu sojuszowi w taki sam sposób, jak PANAMowi - aby kryć tyły. Jeśli Rosja będzie we wrogim (dla nas) sojuszu, może być trochę problematycznie.


3. Ważną rolę w nowej geostrategii dla Rosji odgrywają Chiny. Jeśli wejdą do PANAM, to ten sojusz będzie atrakcyjniejszy dla Kremla.
4. Trzecia droga - Rumulandia. Najbliżsi ich przyjaciele w tej chwili - Ukraina i Bułgaria. A deską ratunku dla Rumunów są Chiny. Była by to siła nie najmocniejsza, ale ( w przypadku braku wojny z PANAM) mająca szanse na życie. Minusy - wojna z byłymi sojusznikami (Serbia, Węgry) i współpraca z wrogami (Ukraina, Rumunia).
5.

W skrajnym przypadku

Najlepsze, co pozostaje Rosji - czekać. I negocjować z potencjalnymi sojusznikami.

Źródło: http://www.erepublik.com/en/article/-1-1629779/1/20


Ledwo Ukraina (prawie i z pomocą Rumunów) uporała się z węgierskimi garnizonami - napada na nich Rosja. Cele tej agresji nie do końca są jasne: zemsta za przejście Rumunów do Rosji i całkowita okupacja lub zabór zasobnej w zboże prowincji i przebicie się do granic Rumunii. Rumuni rzecz jasna prowadzą walki opóźniające wraz z Ukraińcami, natomiast Polska już nie jest takim przyjacielem Ukrainy - podpisują MPP z Węgrami, a nad Dnieprem Polacy jeśli biją, to na własną rękę. Ukraina nie ma widoków na ratunek z jakiejkolwiek strony, ponieważ naokoło mają więcej wrogów, niż przyjaciół. Ale zamierzają walczyć do końca. A po zakończeniu znowu walczyć aż do wyzwolenia. „Bo Ojczyznę trzeba bronić do ostatniej kropli golda”.


Prezydent Rosji:
1. „Wojnę rozpoczęliśmy w rezultacie określonych nastrojów w wojsku - a mianowicie nudy.”
2. „W tej chwili celem jest zabezpieczenie Rosji prowincją ze zbożem. Są również inne cele, których nie mogę ujawnić, ale pełna okupacja Ukrainy nie leży w naszym interesie.”
3. „Stosunki między Ukrainą i Rosją są bardzo trudne. Ale mamy nadzieję, że uda nam się podpisać wygodny dla obydwu stron pokój bez przeciągania RL do wirtualnego świata”.
4. „Od siebie mogę jedynie przeprosić ludność eUkrainy za pewne kłopoty i życzyć wszystkim miłej gry, mniej negatywnych emocji i więcej uśmiechu. To tylko gra!”


Źródło:
http://www.erepublik.com/en/article/-1-1630222/1/20
http://www.erepublik.com/en/article/-1-1629684/1/20

P.S.
Dodam również, że nasi sąsiedzi biorą z nas przykład i rozpętują wojnę ukraińsko – ukraińską. Bicie po stronie Rosjan, debaty w kongresie, kłótnie w prasie i komentarzach.


PODOBAŁO SIĘ ??? NIE ZAPOMNIJ O VOTE + SUB !!!