EPICKA PASTA [mocna cenzura :( ]

Day 3,112, 12:18 Published in Poland Poland by random.w
DLA POTOMNYCH, JEDNA Z LEPSZYCH BEK OSTATNICH CZASÓW

Moi drodzy przyjaciele, w związku z tym, że grają z nami również nie do końca sprawni umysłowo gracze poleciały moje 3 poprzednie arty dlatego przybliże wam postać pewnego moderatora odpowiedzialnego za ten stan oraz szybciutko streszczę nasze wynik w res wars

JEST TAKI POLSKI EREPOWICZ, KTÓRY SYMPATYZUJE Z GERLADOWSKĄ OPCJĄ ENDECKĄ NAZYWA SIĘ GLIZDOGON I STRASZNIE SIĘ OBURZA GDY KTOŚ ŚMIEJE SIĘ Z JEGO CZARNEGO PANA, BARDZO PRZYKRY CZŁOWIEK, A W DODATKU ŻEBRAK, NIKT GO NIE LUBI WIĘC WYŁADOWYWUJE SIĘ W EREPIE DAJĄC FPKI POLAKOM ZA SPAM PRZY CZYM JAKIŚ RUMUŃSKI ART Z PROŚBĄ O VOTY KIJ WIE GDZIE WISI SOBIE W NAJLEPSZE




O EREPIE JEST TEZ, CALA TA HISTORIA PONIŻEJ, JEŚLI GIMBUSIE O TYM NIE WIESZ TO NAPISZ NA PW TO CI WYTŁUMACZĘ I WYJMĘ CI TEN CHIŃSKI OPORNIK Z GŁOWY

DO TEGO: POLSKA BIJE SIĘ O WOLFRAM, MAMY JUŻ 5 SUROWCÓW NA RDZENNYCH REGIONACH ORAZ FOOD NA TERENACH NIEMIEC, A MODERACJA W EREPIE G... SŁABA XDD


POPRAWKA WOLFRAM MAMY

NIE MA ZA CO








Mój stary to fanatyk demokracji. Pół mieszkania zawalone ulotkami z chwilówki. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi chiński opornik i trzeba wyciągać w szpitalu bo druciki głeboko się wbijają. W swoim 19 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu drut w nodze.

Druga połowa mieszkania zawalona Gazetą Wyborczą, POLITYKĄ, Lisweekiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie polityczne tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na onecie i jakichś forach dla demokratów i kręci gburze z innymi demokratami na temat konstytucji itp. Potrafi drzeć się do monitora albo wyrzucić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie zdenerwował to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu kwik świń odciągniętych od koryta czy Komitet auf Deutschland. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę BOLEK, za napisanie 10k postów.

Jak jest ciepło to co weekend uczęszcza na marsz KODu. Zawsze na niedzielny obiad matka przygotowywała kaczkę, ale od jakiegoś roku ojciec kategorycznie zakazał, bo powiedział, że kojarzy mu się to z tym małym karakanem i po tym go strasznie kukle swędzą.

Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują przygotowywując transparenty, robiąc kanapki itd.

Przy jedzeniu zawsze mówi o polityce i za każdym razem temat schodzi w końcu na PiS, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu pośladów durr napadli na Trybunał Konstytucyjny hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Konstytucję Rzeczypospolitej 3 maja żeby się uspokoić.

W tamtym roku sam sobie kupił na święta "Duck shooter" i "Demokracja 3". Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj je rozpakował i naparzał do kaczek w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój obrońcy demokracji i grał cały dzień w tym wdzianku na środku mieszkania.



Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na zwiedzanie Sejmu. Super prezent xD.

Pojechaliśmy do stolicy, jesteśmy już na Wiejskiej, a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Dał mi konstytucję oraz taki obrazek z patronem frankowiczów. Zwiedzaliśmy ten sejm i ojciec co chwila mówił, że to jest właśnie ostoja demokracji. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec zdzielił konstytucją po głowie, że w sejmie się nie hałasuje bo tu ważne rzeczy się dzieją i politycy muszą być skupieni na swej pracy. Stwierdził, że wszyscy słyszą muzykę z moich słuchawek i tracą koncentrację. Jak się chciałem podrapać po pośladach to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę.

Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na demonstracje. Kiedyś towarzyszem marszów był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o kaczyńskim i PiSie. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć się na siebie, czy generalnie lepsza jest demokracja pośrednia czy bezpośrednia.

>WEŹ MNIE NIE denerwuj xD ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ FINLANDIĘ?

>TADEK SOCJAL W SZWECJI PO 5 RAZY WIĘCEJ DOSTAJĄ, FINLANDIĘ SE MOŻESZ W POŚLADY WSADZIĆ

>CO TY MI O SZWECJI mówisz xD JAK NAWET SWOJEGO SYNA WYCHOWAŁEŚ NA JAKIEGOŚ HETEROKATOFASZYSTE.

No i aż się zaczeli robić xd zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec

>I bardzo dobrze

Tak go za tę Szwecję znienawidził.

Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli Jarosławie Kaczyńskim. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych złych synach xd z PiSu powiedzieć. Gazety też przestał czytać bo miał ból pośladów, że o aferach w rządzie nic się nie pisze.

Prezes jest dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskiej demokracji przez wszystkie rządy XXI wieku. Raz poszedł na jakieś obrady sejmu gdzie spotkał prezesa i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odwalił.

Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem PiSu ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu PiSu i Jarosława na forach lokalnych gazet. Napisał na niego jakieś głupoty typu, że Prezes był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić grzywnę 2000zł.

Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec przeklninał na przekupne sądy, PiS, Kaczyńskiego i w ogóle cały świat. Z jego marudzenia wynikało, że Prezes rządzi całym światem, pociąga za sznurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na transparenty, franki szwajcarskie czy odsetki z chwilówki i dostawał strasznego bólu pośladów.

Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi się dostać do rządu bo chce zaprowadzić prawdziwe demokratyczne rządy, ale gdy kazali mu spadać postanowił, że zagra w taką grę przeglądarkową gdzie można się poczuć jak w nowym świecie. Strasznie zajarał się tą grą i szybko zapisał się do partii, jak można się domyślić "Narodowa Demokracja" była oczywistym wyborem.

>synek bycie politykiem, rządzenie światem to jest żywioł!

ale nikt go nie chciał słuchać i wystawić do kongresu, a hehe frjerem to on nie jest żeby komuś płacić za miejsce na tej liście więc zgadał się z jakimiś dwuklikami, że założą pełno multi ze swoim kumplem na spółkę, mój stary zaczął zakładać konta w pracy i u brata, który mieszka niedaleko, tak samo zrobił ten jego wąsaty kumpel i postanowili, że będą na niego głosować w wyborach, a potem rządzić razem.

Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle, założyli nową partię i wbili się do top5, ale w któryś weekend źli ludzie się zorientowali i przejeli mu tę partię, ojciec stracił władzę i miał o to olbrzymi ból pośladów. Jeszcze ci imperialiści się z niego naśmiewali, a mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał ze zdenerwowania. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni rządzą bez niego bo przecież on jest świetnym dyplomatą, a beton nie pozwala młodym dojść do władzy bo boją się, że on będzie od nich lepszy. Od tego czasu jego nemesis występował w dwóch osobach: Jarosława Kaczyńskiego oraz Kherehabatha. Khere dla mojego ojca jest dokładnie tym kim Jarosław Kaczyński. Obwiniał go za każdy fail ePolski oraz to w nim widział tę zabetonowaną scenę polityczną.

Po jakimś czasie stary mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś w erepie. Wchodzę do pokoju, a on pokazuje mi profil mojej koleżanki z liceum, którą wystalkował na erepie. Mówi, że nawet mi zrobi gin z tonikiem, jeśli wykradnę od niej hasło i mu podam. Udało się, drink prima sort xD Pytam po co mu to, a on tylko uśmiechnął się pod wąsem i zaczął się śmiać do monitora.

Za pomocą konta mojej kumpeli z licbazy mój stary został prezydentem ePolski, nie było nawet tak źle jak przypuszczałem. Stary puszył się w domu jak paw, gdy zasiadał przed komputerem jako prezydent kazał sobie przynosić co chwilę gin z tonikiem. Co więcej sytuacja związana z tym kobiecym kontem sprawiła, że kupił sobie blond perukę, a mi nakazał ukraść szminkę matce z torebki bo bez tego nie mógł jak mówił "uprawiać swoich politycznych gierek". Ci stulejarze z erepa od dawna coś podejrzewali, ale stary dalej brnął w tę swoją "polityczną przygodę". Pewnego dnia jednak wpadł w swoim wydaniu RR, ten osioł zamieścił screena ze swoim avkiem z dawnego konta, które zostało kiedyś obalone przez tych okrutnych imperialistów XDD D Zaczęła się nieziemska inba bo stuleje drą się dlaczego za babę się przebrał i że ma oddawać ich państwo Dd, że on ich oszukal, że d.pa z niego a nie demokrata. To przelało czarę goryczy w moim starym, zaczął drzeć się do monitora i wyzywał naprzemiennie tego Kherebere i bogu ducha winnego Kaczyńskiego od karakanów w poślady pchanych, morderców demokracji i faszystów. Po szybkiej sekwencji jego ulubionych wiązanek o braku człowieczeństwa dostał białej gorączki, kazał nalać sobię całą wannę ginu z tonikiem aż po same kukle, które zaczęły wręcz pulsować od tej złości.

Po kilkunastu minutach ojciec dalej leży w wannie, tapla się w tym ginie i krzyczy, że nie odda


Nagle jebs, telefon do starego od jego glizdogona Ingo Wilhelma, że bode manuje go na forum. Jak stary ruszył z tej wanny to zalał takiego Andrzeja z dołu. Usainbolt.pdl
Andrzej zdenerwion przychodzi do góry, drząc usta xdxd
>Tadek znowu mnie zalales kartoflu
>Cichaj waflu, zajęty jestem spadaj pan bo w twarz dać mogę dać
> Oszty, ja też w twarz dać mogę dać, wyburknął i zaczął przewracać jego kolekcję drewnianych bożków na ziemię
>Ojciec totalnie nie zważajac, bo przecież demkoracja jest zagrożona w ePolsce xdd

Po minucie Andrzej miał rozwalony nos bo próbował ojca odciągnąć od komputera za nogę i dostał drugą nogą z kopa

-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka

-Na korytarzu stoją sąsiedzi

-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił kompa a policjantów żeby go nie aresztowali

-Ja smutnazaba.psd

W końcu policjanci oderwali starego od kompa. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Andrzej co dostał w twarz butem powiedział, że on się nie będzie się cackał z łażeniem po komisariatach i ma to głęboko, tylko ojca nie chce więcej widzieć.

Stary do tej pory robi z januszami pośladoburzę na forum bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta

>BINGO WILMES

>Liczba postów: 1

>Ten temat założyli jacyś niedorozwoje! Znam użytkownika stary_anona6666 od dawna i to bardzo porządny człowiek, mój jedyny przyjaciel i wspaniały polityk! Chcą go oczernić bo zazdroszczą mu jego sukcesów!

Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania tych imperialistów którym wytoczył wojnę, wypisuje jakieś głupoty pod każdym rządowym artem oskarżając rząd o zabetonowanie sceny politycznej i niedopuszczanie młodych do władzy.

Z tych samych trollkont głosował na siebie w wyborach na pp, udzielał się w swoich tematach i sam sobie pisał:

>Noooo gratuluję! Widać, że wspaniały polityk!

a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.

___________________________________________________________
PI wygrało wybory zdobywając prawie połowę wszystkich głosów, eNDecja miała by trochę więcej gdyby Bingo był kimś ważnym dla rumuńskich programistów, ale niestety dopóki bingo jest nikim mulcenie tak łatwo nie przejdzie.
Świetny wynik imperialistów sprawił, że w kongresie zasiądzie ich aż 18.